Ze smutkiem i żalem informujemy, że w dniu 18 maja 2023 roku zmarł nagle nasz Brat Jerzy Jagielski. Jeden ze współzałożycieli naszego Bractwa w 1999 r. Wice prezes zarządu w jego pierwszym składzie. Wieloletni chorąży Bractwa, którego sztandar współprojektował. Twórca znanych nie tylko w Okręgu Pomorskich KBS „Srebrnych Jaszczurek”. Znany i ceniony w Toruniu patriota i jubiler.
Uroczystości pogrzebowe miały miejsce 25 maja 2023 roku. O godz. 11.00 odprawiona została msza święta w kościele parafialnym pw. Matki Boskiej Łaskawej w Toruniu-Czerniewicach. Po mszy odbył się pogrzeb na cmentarzu parafialnym przy ul. Włocławskiej.
Pożegnanie Brata Jerzego Jagielskiego wygłoszone w kościele podczas mszy żałobnej przez Leszka Polaka, prezesa Kurkowego Bractwa Strzeleckiego w Toruniu.
Słowa Janusza Korczaka obrazują życie, pracę i osobowość Jurka naszego Przyjaciela którego dzisiaj żegnamy.
Jerzy Jagielski przyszedł na świat 9 kwietnia 1954 r. w Toruniu. Był dzieckiem toruńskiej starówki. Rodzice z dziada, pradziada byli uznanymi, cenionymi rzemieślnikami. Od lat dwudziestych prowadzili zakład zegarmistrzowski.
Po ukończeniu szkoły podstawowej przystępuje do cechu zegarmistrzów, pod okiem najlepszych toruńskich zegarmistrzów w zakładzie na Garbarach, został czeladnikiem i wkrótce, po zdaniu egzaminów otrzymał tytuł mistrza zegarmistrzowskiego. Obdarowany talentami interesował się złotnictwem. Pasjonowało Go modelowanie szlachetnych metali. Po uzyskaniu kolejnych uprawnień rozwinął swoją pasję – został złotnikiem. Mistrzem złotniczym!
Wkrótce poznał miłość swego życia Marię, Marylkę – miłość rozkwita i w 1975 r. zawierają związek małżeński. Rozwijają swą działalność w średniowiecznej kamienicy przy ul. Ślusarskiej 1, róg Browarnej, gdzie stają się cenionym do dnia dzisiejszego zakładem Starówki.
Owocem ich miłości to syn Przemysław i córka Hanna. Państwo Jagielscy w 1977 r. osiedlają się w Czerniewicach, gdzie w trudzie realizują swe marzenie, budują dom rodzinny.
Państwo Jagielscy swój trud pracy poświęcają dzieciom, kształcąc je i przygotowując do samodzielnego życia.
Wiosną 1999 r. z Jurkiem spotykamy się złączeni wizją reaktywacji Kurkowego Bractwa Strzeleckiego w Toruniu. Jurek był jednym z założycieli. Po złożeniu ślubowania otrzymał patent Bractwa z numerem 9.
Projektował i wykonywał wraz nieżyjącym już Grzegorzem brackie insygnia, odznaczenia, łańcuchy. Był w pierwszym Zarządzie jego wiceprezesem a w następnych latach Chorążym Bractwa – opiekował się naszym sztandarem, którego w 2001 r. był współprojektantem. W 2000 r. zwycięża turniej i zostaje pierwszym w Toruniu od 1939 r. Królem Kurkowym, przyjmuje przydomek – „Złoty”
Brat Jerzy uczestniczył od zarania Bractwa we wszystkich naszych zamierzeniach, wspierał nas swą pracą nie tylko organizacyjną, ale jak często wysiłkiem fizycznym przy pracach nad utrzymaniem naszej siedziby w Forcie VI.
Dzisiaj uświadamiamy sobie pustkę jaka po Tobie Jurku nastała.
Żegna Cię nie tylko Toruń, ale cały Okręg Pomorski Bractw Kurkowych.
Jurek doczekał się gromadki wnuków to: Adam, Helena, Krzysztof, Blanka, Joanna i Marta. Drogie dzieci miałyście super dziadka. Słuchajcie opowieści o nim. O Jego uczciwości, pracowitości. Niech będzie wam przewodnikiem, bierzcie z Niego przykład.
Bracie nasz realizowałeś przesłanie: „jest na świecie jeden zawód, jedno, jedyne powołanie być dobrym dla drugiego człowieka” a teraźniejszość dopisała „być tam, gdzie nas potrzebują i pracować tak, byśmy po latach powiedzieli – warto było”.
Jurku zostajesz w naszej pamięci!
Spoczywaj w Pokoju!
Św. Jan Paweł II powiedział:
Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie.